Idea muralu „Gołębie” wpisuje się w działania kulturalno-społeczne nawiązujące do historii dzielnicy. Bezpośrednią inspiracją była dla mnie charakterystyczna dla tej części Warszawy i cały czas kultywowana tradycja hodowli gołębi.
Budynek mieszkalny przy ul. Wejherowskiej znajduje się w samym sercu Targówka Mieszkaniowego, na którego obrzeżach zachowały się fragmenty dawnej zabudowy, w tym przykłady charakterystycznego budownictwa drewnianego. W domach tych mieszkali kiedyś robotnicy, kamieniarze, drobni sklepikarze, rzemieślnicy, tramwajarze i kolejarze. Ci ostatni tworzyli największą grupę hodowców gołębi.
W czasach powojennych na Targówku niemal przy każdym budynku mieszkalnym znajdowały się klatki z gołębiami, których loty były naturalnym elementem tutejszego pejzażu miejskiego. Współczesnych hodowców jest znacznie mniej, natomiast tradycja gołębiarska nie umarła i ma kontynuatorów również wśród młodego pokolenia mieszkańców Targówka.
Nowe budynki mieszkalne, jak ten przy ulicy Wejherowskiej, powstające w obrębie starej siatki urbanistycznej, pełnią swoistą funkcję społeczną, związaną z rewitalizacją architektoniczną obszaru. Tworząc mural zależało mi na kluczowym dla mnie aspekcie społecznym oraz wpisaniu się w istniejącą tkankę miejską i jej specyfikę.
To mieszkańcy w głównej mierze kształtują przestrzeń publiczną, więc każda zmiana powinna zaczynać się od dostrzeżenia ich roli w kreowaniu tożsamości miejsca.
Idea muralu „Gołębie” wpisuje się w działania kulturalno-społeczne nawiązujące do historii dzielnicy. Bezpośrednią inspiracją była dla mnie charakterystyczna dla tej części Warszawy i cały czas kultywowana tradycja hodowli gołębi.
Budynek mieszkalny przy ul. Wejherowskiej znajduje się w samym sercu Targówka Mieszkaniowego, na którego obrzeżach zachowały się fragmenty dawnej zabudowy, w tym przykłady charakterystycznego budownictwa drewnianego. W domach tych mieszkali kiedyś robotnicy, kamieniarze, drobni sklepikarze, rzemieślnicy, tramwajarze i kolejarze. Ci ostatni tworzyli największą grupę hodowców gołębi.
W czasach powojennych na Targówku niemal przy każdym budynku mieszkalnym znajdowały się klatki z gołębiami, których loty były naturalnym elementem tutejszego pejzażu miejskiego. Współczesnych hodowców jest znacznie mniej, natomiast tradycja gołębiarska nie umarła i ma kontynuatorów również wśród młodego pokolenia mieszkańców Targówka.
Nowe budynki mieszkalne, jak ten przy ulicy Wejherowskiej, powstające w obrębie starej siatki urbanistycznej, pełnią swoistą funkcję społeczną, związaną z rewitalizacją architektoniczną obszaru. Tworząc mural zależało mi na kluczowym dla mnie aspekcie społecznym oraz wpisaniu się w istniejącą tkankę miejską i jej specyfikę.
To mieszkańcy w głównej mierze kształtują przestrzeń publiczną, więc każda zmiana powinna zaczynać się od dostrzeżenia ich roli w kreowaniu tożsamości miejsca.